Komitet wydawniczy Narodowego Zgromadzenia Duchowego Bahaitów w Polsce
Wyjątki z pism Bahá’u’lláha, ‘Abdu’l-Bahá oraz z listów Shoghiego Effendiego i Powszechnego Domu Sprawiedliwości na temat nauki
List wprowadzający przesłany do wybranych Narodowych Zgromadzeń Duchowych:
POWSZECHNY DOM SPRAWIEDLIWOŚCIZgodnie z prośbą Powszechnego Domu Sprawiedliwości przesyłamy kopię kompilacji na temat nauki, przygotowanej niedawno na prośbę Domu Sprawiedliwości przez Dział Badań w Światowym Centrum Bahá’í.
Powszechny Dom Sprawiedliwości ma nadzieję, że studiowanie tej kompilacji stanie się bodźcem do dalszego rozwoju nauki bahaickiej oraz że wyjątkowe cechy tego ważnego aspektu działalności bahaickiej zostaną wyjaśnione poprzez uważne zgłębianie jej zawartości.
Dom Sprawiedliwości nawołuje członków wspólnoty Największego Imienia, młodszych i starszych, mężczyzn i kobiety, do rozwoju i zaprezentowania ludzkości nowego modelu działalności naukowej według wskazówek zawartych w tej kompilacji, ożywionej duchem poszukiwania nieograniczonego znaczenia Boskich Nauk. To naukowe przedsięwzięcie powinno charakteryzować się gościnnym przyjęciem wszystkich, którzy chcieliby się do niego przyłączyć, każdy na swój sposób, oraz wzajemną zachętą i współpracą pomiędzy uczestnikami, a także szacunkiem przyznawanym za wybitne dokonania i znakomite osiągnięcia. Atmosfera oraz podejście powinny być wolne od arogancji, sporów oraz ekskluzywności, które zbyt często plamiły imię nauki w szerszym społeczeństwie oraz stworzyły bariery przeciwko zdrowemu rozwojowi tego wartościowego dążenia.
Pozostawiamy do waszej dyskrecji decyzję odnośnie sposobu wykorzystania załączonego materiału.
Z gorącymi pozdrowieniami bahaickimi,WYJĄTKI Z PISM BAHÁ’U’LLÁHA I ‘ABDU’L-Bahá ORAZ Z LISTÓW SHOGHIEGO EFFENDIEGO I POWSZECHNEGO DOMU SPRAWIEDLIWOŚCI NA TEMAT NAUKI
Przygotowane przez Dział Badań Powszechnego Domu Sprawiedliwości
Luty 19951.2 Cechy charakterystyczne „prawdziwych uczonych”
1.3 Zasięg „Nauki Bahaickiej”1. Wiedza jest jednym z niezwykłych darów Boga. Obowiązkiem każdego jest jej zdobywanie. Wszelka sztuka i wynalazki obecne w dzisiejszych czasach, osiągnięte zostały poprzez cnotę Jego wiedzy i mądrości, objawioną w epistołach i tablicach przez Jego Wywyższone Pióro – Pióro, z którego skarbca biorą początek perły mądrości i wypowiedzi oraz sztuka i rzemiosło świata.
(Tablice Bahá’u’lláha objawione po Kitáb-i-Aqdas, Wilmette: Baha’i Publishing Trust, 1988 r., str. 39)
2. Wiedza to skrzydła ludzkiego życia i drabina dla jego wywyższenia. Każdy jest zobowiązany do jej zdobywania. Jednakże powinno zdobywać się wiedzę o takich naukach, które przynoszą korzyść narodom ziemi, a nie takich naukach, które zaczynają się słowami i nimi się kończą. Wielki jest zaprawdę wpływ naukowców i rzemieślników na ludy ziemi… Zaprawdę, wiedza jest prawdziwym skarbem dla człowieka, jest dla niego źródłem chwały, obfitości, radości, wywyższenia, otuchy oraz spokoju. Tak oto przemówił język chwały w tym Największym Więzieniu.
(Tablice Bahá’u’lláha objawione po Kitáb-i-Aqdas, str. 51-52)
Z PISM I WYPOWIEDZI ‘ABDU’L-BAHY3. Czyńcie wszelki wysiłek, aby zdobywać zaawansowaną wiedzę waszych czasów oraz uczyńcie wszystko, aby wprowadzić w życie boską cywilizację…
Należy uwzględnić promocję sztuki, odkrycie nowych zjawisk, rozprzestrzenianie się handlu oraz rozwój przemysłu. Powinno zachęcać się także do rozwijania metod cywilizacji i upiększania okolicy oraz wpajać całkowite posłuszeństwo wobec rządu oraz unikać jakiegokolwiek śladu buntu.
(‘Abdu’l-Bahá, z Tablicy tłumaczonej z perskiego)4. Usilnie proszę przyjaciół Boga, aby w miarę swoich możliwości czynili wszelki wysiłek w tej dziedzinie. Im bardziej będą dążyli do poszerzenia zakresu swojej wiedzy, tym lepszy i bardziej zadawalający będzie rezultat. Niechaj ukochani Boga, czy to młodsi czy starsi, kobiety czy mężczyźni, każdy zgodnie ze swoimi zdolnościami, nie szczędzą wysiłku wyruszywszy, aby zgłębiać bieżące gałęzie wiedzy, zarówno duchowe jak i świeckie, a także sztuki.
(‘Abdu’l-Bahá, z Tablicy tłumaczonej z arabskiego)
5. Wszystkie błogosławieństwa mają boskie pochodzenie, ale żadne nie może się równać z mocą intelektualnych poszukiwań i badań, która jest wiecznym darem, dającym nieskończenie zachwycające owoce. Człowiek nieustannie spożywa te owoce. Wszystkie inne błogosławieństwa są tymczasowe; tylko to jedno trwa wiecznie. Nawet najwyższa władza ma swoje ograniczenia i upadki; to natomiast jest jak panowanie i zwierzchnictwo, którego nikt nie może podważyć ani zniszczyć. Krótko mówiąc, jest to wieczne błogosławieństwo i boski dar, najwyższy dar Boga dla człowieka. Powinniście zatem czynić najgorliwsze wysiłki, aby przyswajać sobie naukę i sztuki. Im większe wasze osiągnięcia, tym większy wasz udział w realizacji boskiego celu. Człowiek nauki postrzega i jest obdarzony wyobraźnią, podczas gdy ten nieświadomy i lekceważący rozwój jest ślepy. Poszukujący umysł jest uważny, pełen życia; umysł nieczuły i obojętny jest głuchy i martwy. Człowiek uczony jest prawdziwym wykładnikiem i przedstawicielem ludzkości, gdyż poprzez procesy indukcyjnego rozumowania i badań, jest świadomy wszystkiego, co należy do ludzkości, jej stanu, warunków i wydarzeń. Studiuje on ludzkie państwo, rozumie problemy społeczne oraz splata sieć i strukturę cywilizacji. W rzeczywistości nauka może być porównana do lustra, w którym objawione są i odbite nieskończone formy i kształty istniejących przedmiotów. Jest ona podstawą wszelkiego rozwoju, zarówno indywidualnego, jak i jednostkowego. Bez tej bazy poszukiwań, rozwój jest niemożliwy. Zdobywajcie zatem wytrwale wiedzę i wszystko, co leży w mocy tego cudownego daru.
(Promulgation of Universal Peace: wykłady wygłoszone przez ‘Abdu’l-Bahá podczas wizyty w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie w roku 1912 r. Wilmette: Baha’i Publishing Trust, 1982 r., str. 50)
Z LISTU NAPISANEGO W IMIENIU SHOGHIEGO EFFENDIEGO6. Bahá’u’lláh uważał edukację za jeden z najbardziej podstawowych czynników prawdziwej cywilizacji. Lecz, aby mogła być adekwatna i owocna, edukacja powinna być zrozumiała w swej naturze oraz powinna brać pod uwagę nie tylko fizyczną i intelektualną stronę człowieka, ale także jego duchowe i etyczne potrzeby.
(Z listu z 9 lipca 1931 r. napisanego w imieniu Shoghiego Effendiego do wyznawcy)
1.2 CECHY CHARAKTERYSTYCZNE „PRAWDZIWYCH UCZONYCH”
Z PISM BAHÁ’U’LLÁHA7. Szczęśliwi jesteście, o wy uczeni Bahá. Na Pana! Jesteście jako fale Najpotężniejszego Oceanu, gwiazdy na firmamencie Chwały, triumfalne proporce kołyszące się pomiędzy ziemią, a niebem. Jesteście jako objawienia wytrwałości pomiędzy ludźmi oraz jutrzenki Boskiej Wypowiedzi dla wszystkich, którzy zamieszkują ziemię.
(Kitáb-i-Aqdas, rozdział 173)8. Wielka Istota powiada: człowiek o doskonałej wiedzy i mędrzec obdarzony przenikliwą mądrością są jak dwoje oczu dla ciała ludzkości. Jeżeli Bóg pozwoli, ziemia nigdy nie będzie pozbawiona tych dwóch największych darów.
(Tablice Bahá’u’lláha objawione po Kitáb-i-Aqdas, str. 171)
9. Wiedzcie, że prawdziwym uczonym jest ten, kto uznał Objawienie Moje i pił z Oceanu wiedzy Mojej, unosił się w atmosferze miłości Mojej, odrzucił wszystko oprócz Mnie, trzymał się mocno tego, co zostało zesłane z Królestwa Mojej cudownej wypowiedzi. On, zaprawdę, jest jako oko dla ludzkości oraz duch życia dla ciała całego stworzenia. Pochwalony niech będzie Najłaskawszy, który go oświecił i powołał do powstania i służby Jego wielkiej i potężnej Sprawie. Zaprawdę, człowiek taki błogosławiony jest przez Zgromadzenie na Wysokości oraz przez tych, którzy zamieszkują Tabernakulum Dostojności, którzy sączyli Moje zapieczętowane Wino w imieniu Moim, Wszechmocnym, Wszechpotężnym.
(Tablice Bahá’u’lláha objawione po Kitáb-i-Aqdas, str. 207-208)
10. Zastanów się, czy może ten, który w dniu Boskiego Objawienia nie osiągnął łask „Boskiej Obecności” i nie rozpoznał Jego Objawienia być słusznie nazwanym wykształconym, nawet jeśli spędził on wieki w poszukiwaniu wiedzy i nabył całą ograniczoną i materialną naukę ludzi? Jest z pewnością jasnym, że nie może on być żadną miarą uważany za posiadającego prawdziwą wiedzę. Podczas gdy najmniej wykształcony ze wszystkich ludzi, jeśli jest zaszczycony tym najwyższym wyróżnieniem, ten jest zaliczany jako jeden z tych bosko-uczonych ludzi, których nauka pochodzi od Boga, gdyż taki człowiek osiągnął szczyt wiedzy i najwyższy poziom nauki.
(Księga Pewności, Kitáb-i-Íqán, Wydawnictwo Bahá’í, 1998 r., str. 40)
Z PISM ‘ABDU’L-BAHY11… istnieją słynni i znakomici ludzie nauki, o godnych pochwały wartościach i rozległej erudycji, którzy trzymają się solidnej rękojeści bojaźni Bożej oraz podążają drogami zbawienia. W zwierciadle ich umysłów odbijają się kształty ponadzmysłowych rzeczywistości, a lampa ich wewnętrznej wyobraźni czerpie swoje światło ze słońca uniwersalnej wiedzy. Zajęci są oni dniem i nocą starannym badaniem takich nauk, które przynoszą korzyść ludzkości oraz poświęcają się kształceniu uczniów wykazujących zdolności. Pewnym jest, że według ich wnikliwego gustu, zaofiarowane skarby królów, nie równałyby się z pojedynczą kroplą wód mądrości, a góry złota i srebra nie przeważyłyby pomyślnego rozwiązania trudnego problemu. Dla nich radości, które leżą poza ich pracą, są tylko dziecięcymi zabawkami, a niewygodny ciężar niepotrzebnego majątku przystoi tylko nieświadomym i nikczemnym. Szczęśliwi jako ptaki dziękują za garść ziarna, a pieśń ich mądrości oślepia umysły najmądrzejszych na świecie…
...szczęście i wielkość człowieka, jego ranga i pozycja, przyjemność i spokój, nigdy nie zależały od jego bogactwa osobistego, lecz raczej od doskonałego charakteru, dużego zdecydowania, rozległości wiedzy oraz umiejętności rozwiązywania trudnych problemów…
Dla każdej jednak rzeczy stworzył Bóg znak i symbol oraz ustanowił kryteria i sprawdziany, poprzez które można tę rzecz poznawać. Uczeni duchowo muszą odznaczać się zarówno wewnętrznymi, jak i zewnętrznymi doskonałościami; muszą posiadać dobry charakter, oświeconą osobowość, czyste pobudki oraz moc intelektualną, błyskotliwość i bystrość umysłu, intuicję, dyskrecję i przezorność, umiar, cześć i szczerą bojaźń Bożą. Gdyż niezapalona świeca, jakkolwiek wysoka i o jakkolwiek dużej średnicy, nie jest więcej warta, niż nieurodzajne drzewo palmowe lub sterta martwego drewna.
Poświadczona tradycja podaje: „A co do tego, który jest jednym z uczonych*: musi się strzec, bronić swej wiary, stawiać opór swoim rządzom oraz być posłusznym przykazaniom swojego Pana. Jest przeto obowiązkiem ludzi, aby brać z niego przykład”.
(The Secret of Divine Civilization, Wilmette: Baha’i Publishing Trust, 1990 r., str. 21-22; 23-24; 33-34)
* ‘ulama’, z arabskiego ‘alima, wiedzieć, można przetłumaczyć: uczeni, naukowcy, władze religijne.
Z LISTÓW NAPISANYCH W IMIENIU SHOGHIEGO EFFENDIEGO
12. W związku z pytaniem, czy bahaici powinni zgłębiać różne nauki i gałęzie wiedzy, Shoghi Effendi pragnie poinformować, że zarówno Bahá’u’lláh, jak i ‘Abdu’l-Bahá wysoko cenili ludzi kultury i wiedzy, a Bahá’u’lláh mówi w jednej ze swoich Tablic, że okazywanie szacunku takim ludziom nakazane jest wszystkim bahaitom. Ponadto, nie ma wątpliwości, że znajomość różnych gałęzi nauki poszerza nasze pole widzenia, umożliwia nam zatem większe zrozumienie i uświadomienie sobie znaczenia ruchu bahaickiego oraz jego reguł.
(Z listu z 14 grudnia 1924 r. napisanego w imieniu Shoghiego Effendiego do wyznawcy)
13. Sprawa potrzebuje większej ilości bahaickich uczonych, ludzi, którzy nie tylko są jej oddani, w nią wierzą i chcą podzielić się nią z innymi, ale także takich, którzy dobrze znają Pisma i ich znaczenie oraz umieją powiązać wierzenia z bieżącymi myślami i problemami ludzi świata.
(Z listu z 21 października 1943 r. napisanego w imieniu Shoghiego Effendiego do wyznawcy)
1.3 ZASIĘG „NAUKI BAHAICKIEJ”Z LISTU NAPISANEGO W IMIENIU POWSZECHNEGO DOMU SPRAWIEDLIWOŚCI
14. W tej wczesnej fazie rozwoju Wiary nie należy wprowadzać ograniczającej definicji terminu „nauki bahaickiej”. W liście napisanym niedawno w imieniu Domu Sprawiedliwości do Stowarzyszenia dla studiów bahaickich widnieje:
„Dom Sprawiedliwości radzi, aby nie próbować zbyt wąskiego definiowania postaci, jaką ma przybrać nauka bahaicka, czy też podejścia, jakie mają przyjąć uczeni. Powinniście raczej starać się rozwinąć w waszym Stowarzyszeniu uszanowanie różnych sposobów podejścia i przedsięwzięć. Niewątpliwie znajdą się bahaici pragnący pracy w odosobnieniu, podczas gdy inni będą potrzebowali konsultacji i współpracy z tymi o podobnych zainteresowaniach. Waszym celem powinno być promowanie atmosfery wzajemnego szacunku i tolerancji, włączając w to uczonych, których głównym zainteresowaniem są tematy teologiczne, jak i tych, których pole zainteresowań leży w łączeniu intuicji dostarczonej przez nauki bahaickie ze współczesną myślą w sztuce i naukach.
Podobna różnorodność powinna charakteryzować wysiłki czynione przez uczonych bahaickich, harmonizując ich zainteresowania i umiejętności z potrzebami Wiary. Bieg wydarzeń światowych, rozwój nowych kierunków myśli oraz rozprzestrzenianie nauczania, wszystko to zdaje się podkreślać atrakcyjne i korzystne obszary, na które uczeni bahaiccy mogliby skierować swoją uwagę. Ponadto, rozwinięcie działalności Międzynarodowej Wspólnoty Bahaickiej we współpracy z Organizacją Narodów Zjednoczonych i innymi międzynarodowymi organizacjami, stwarza naukowcom ciekawe możliwości przyczynienia się w bezpośredni i wysoce wartościowy sposób do podniesienia prestiżu Wiary i do jej proklamacji wśród wpływowej i podatnej warstwy społeczeństwa. W miarę jak wspólnota bahaicka będzie się nieugięcie wyłaniała z ukrycia, napotka wrogów zarówno z wewnątrz, jak i z zewnątrz, których celem będzie zniesławienie i fałszywe przedstawienie jej zasad, aby rozczarować jej zwolenników oraz zachwiać wiarę jej wyznawców; Uczeni bahaiccy odgrywają bardzo ważną rolę w obronie Wiary poprzez swój wkład w środki zaradcze oraz reakcję na zniesławiające oskarżenia kierowane przeciwko Wierze”.
W ten sposób w zasięgu nauki bahaickiej powinno znaleźć się miejsce, nie tylko dla zainteresowanych zagadnieniami teologicznymi i historycznym pochodzeniem Wiary, ale także dla zajmujących się relacją pomiędzy naukami bahaickimi, a swoim polem działalności akademickiej i profesjonalnej oraz tych wyznawców, którym może brak formalnych kwalifikacji akademickich, ale którzy poprzez wnikliwe studiowanie Pism nabyli intuicję, która może zaciekawić innych…
Dom Sprawiedliwości prosi o unikanie nadużycia terminów „nauki bahaickiej” i „uczonych bahaickich” w znaczeniu wykluczającym, co skutecznie stworzyłoby rozgraniczenie pomiędzy należącymi do tej kategorii, oraz tymi, którym do niej odmówiono wstępu. Jasnym jest, że terminy takie są względne, a to, co stanowi wartościowe przedsięwzięcie naukowe bahaity w porównaniu z działalnością tych, z którymi się styka, może być równie dobrze uznane za mniej ważne, gdy oceniane z perspektywy osiągnięć wybitnych naukowców, których wydała na świat Wiara. Dom Sprawiedliwości pragnie stworzenia wspólnoty bahaickiej, której członkowie będą się wzajemnie zachęcać, w której będzie miejsce na szacunek dla osiągnięć oraz wspólna świadomość, że wszyscy na swój sposób dążą do głębszego zrozumienia Objawienia Bahá’u’lláha oraz pragną przyczynić się do postępu Wiary.
(Z listu z 19 października 1993 r. napisanego w imieniu Powszechnego Domu Sprawiedliwości do wyznawcy)
1.4 ZROZUMIENIE WARTOŚCI NAUKI15. Szanujcie mędrców i uczonych wśród was, których postępowanie harmonizuje z profesją, którzy nie przekraczają granic ustanowionych przez Boga, których sądy są w zgodzie z Jego rozkazami, tak jak zostało objawione w Jego Księdze. Wiedzcie, że są oni lampami przewodnimi dla tych, którzy są w niebiosach i na ziemi. Ci, którzy lekceważą i pomijają mędrców i uczonych żyjących wśród nich – oni to zaprawdę nadużyli łaski, którą ich Bóg obdarzył.
(Pokłosie Pism Bahá’u’lláha, Wilmette: Baha’i Publishing Trust, 1983 r., rozdział LXVI)
16. O ludu Boży! Sprawiedliwi ludzie nauki, którzy oddają się kształceniu innych oraz są wolni i dobrze strzeżeni przed pobudkami nikczemnej i chciwej natury, są w oczach Tego, który jest Pragnieniem świata gwiazdami na niebie prawdziwej wiedzy. Koniecznym jest, aby traktować ich z szacunkiem. Zaprawdę, są oni fontannami łagodnie płynącej wody, świetlistymi gwiazdami, owocami błogosławionego Drzewa, symbolami boskiej mocy oraz oceanami niebiańskiej mądrości. Szczęśliwy ten, kto za nimi podąża. Zaprawdę, dusza taka zaliczona jest w Księdze Boga, Pana potężnego Tronu do tych, z którymi będzie dobrze.
(Tablice Bahá’u’lláha objawione po Kitáb-i-Aqdas, str. 96-97)
17. Strzeżcie się, O Moi umiłowani, abyście nie gardzili zasługami Moich uczonych sług, których Bóg łaskawie wybrał, aby stali się symbolami Jego Imienia „Twórca” pomiędzy ludźmi. Czyńcie co w waszej mocy, aby rozwinąć takie umiejętności i przedsięwzięcia, ażeby każdy, młodszy czy starszy mógł z nich skorzystać. Porzucamy tych nieświadomych, którzy wyobrażają sobie, że Mądrość istnieje po to, aby dawać upust swoim próżnym wyobrażeniom oraz odrzucać Boga, Pana wszystkich ludzi; twierdzenia takie słyszymy dziś z ust niektórych nieuważnych.
(Tablice Bahá’u’lláha objawione po Kitáb-i-Aqdas, Wilmette: Baha’i Publishing Trust, 1988 r., str. 39)
Z PISM ORAZ WYPOWIEDZI ‘ABDU’L-BAHY18. ...religia Boga zachęca do prawdy, tworzy naukę i wiedzę, pełna jest życzliwości dla uczonych; ona to cywilizuje ludzkość, odkrywa zagadki natury, oświetla horyzonty świata. Jak można więc przeciwstawiać się wiedzy? Niech Bóg broni! Nie, na Boga, wiedza jest najłaskawszym darem człowieka oraz najszlachetniejszą z ludzkich doskonałości. Stawianie oporu wobec wiedzy jest bezmyślne, a ten kto nienawidzi wiedzy i nauki nie jest człowiekiem, lecz raczej zwierzęciem, pozbawionym inteligencji. Gdyż wiedza to światło, życie, szczęście, doskonałość, piękno i sposób osiągnięcia Przedsionka Jedności. Jest to zaszczyt i chwała świata ludzkości oraz największa obfitość Boga. Wiedza jest tożsama z przewodnictwem, a niewiedza to prawdziwy błąd.
(Odpowiedzi, Wilmette: Baha’i Publishing Trust, 1984 r., str. 137)
19. Istnieją filary stworzone jako niezachwiane podpory Wiary Boga. Najpotężniejsze z nich to nauka i praca umysłu, rozwój świadomości, wgląd w rzeczywistości wszechrzeczy oraz ukryte tajemnice Wszechpotężnego Boga.
Szerzenie wiedzy jest zatem nieuniknionym obowiązkiem nałożonym na każdego przyjaciela Boga. Obowiązkiem Zgromadzenia Duchowego, tego zgromadzenia Boga jest wszelkie staranie w celu wykształcenia dzieci, aby od dzieciństwa były uczone zasad bahaickiego postępowania i ścieżek Boga oraz rosły i kwitły jak młode rośliny w łagodnie płynących wodach rad i upomnień Błogosławionego Piękna.
(Selections from the Writings of ‘Abdu’l-Bahá [Wyjątki z Pism ‘Abdu’l-Bahy], Haifa: Bahá’í World Center, 1982 r., rozdział 97)
Z LISTU SHOGHIEGO EFFENDIEGO20. Obowiązki członków Zgromadzeń Duchowych zajmujących się nauczaniem Sprawy Boga na wschodnich terenach zostały jasno wyłożone w świętych Tekstach…
Nakładają one na nich cnotę godności zaufania i pobożności, czystości intencji, dobroci serca, uniezależnienia się od więzów materialnego świata… Zachęcają ich, aby dokładnie śledzili różne gałęzie współczesnej wiedzy – zarówno nauki, jak i sztuki – oraz skupiali swoją uwagę na ogólnych zainteresowaniach ludzi; pogłębiali wiedzę poprzez uważne studiowanie Świętych Tekstów oraz stosowali boskie przewodnictwo w nich zawarte do okoliczności, potrzeb i warunków dzisiejszego społeczeństwa; aby nie wdawali się w zawikłane interesy partii politycznych oraz nie dbali, ani nie angażowali się w kontrowersje polityków, kłótnie teologów, ani w żadne chore teorie społeczne rozpowszechnione między ludźmi.
Nawołują ich także, aby byli szczerze posłuszni, zarówno w myśli, jak i w mowie, prawom słusznie ustanowionym przez rząd kraju oraz patrzyli z rezerwą na metody, pojęcia i bezsensowne spory, zarówno skrajnych tradycjonalistów, jak i zwolenników nowoczesności; aby oddawali cześć, poważanie i szacunek przedstawicielom sztuki i nauki, popierali ich wysiłki oraz cenili i szanowali posiadaczy rozległej wiedzy i naukowej erudycji; aby podtrzymywali prawo wolności sumienia oraz powstrzymywali się od krytyki i lekceważenia zachowań, zwyczajów i wierzeń innych osób, narodów i krajów.
(Z listu z 30 stycznia 1926 r. napisanego w imieniu Shoghiego Effendiego do Zgromadzeń Duchowych w Iranie, tłumaczenie z perskiego)
2. FUNKCJE NAUKI BAHAICKIEJ21. Wielka Istota powiada: Uczeni dnia dzisiejszego powinni prowadzić ludzi do zdobywania tych gałęzi wiedzy, które są użyteczne, aby zarówno sami uczeni, jak i ogół ludzkości mógł z tego korzystać. Przedsięwzięcia akademickie, które rozpoczynają się i kończą samymi słowami, nigdy nie były i nie będą cenione. Większość uczonych doktorów Persji poświęca swe życie na studiowanie filozofii, której ostatecznym plonem są tylko słowa.
(Tablice Bahá’u’lláha objawione po Kitáb-i-Aqdas, str. 169)
22. Prawdziwa nauka sprzyja pomyślności świata, a nie dumie i próżności, tyranii, przemocy i grabieży.
(Bahá’u’lláh, z Tablicy tłumaczonej z perskiego)23. Pierwszą i najpilniejszą z potrzeb jest szerzenie edukacji. Niewyobrażalnym jest, aby jakikolwiek kraj mógł osiągnąć sukces i dobrobyt, dopóki to główne i podstawowe zadanie nie zostanie zrealizowane. Najważniejszym powodem schyłku i upadku narodów jest niewiedza. Dzisiaj cała rzesza ludzi nie jest świadoma nawet zwykłych spraw, a jak dopiero mają oni uchwycić sedno ważnych problemów i złożonych potrzeb tych czasów.
Pilnym zatem jest napisanie pomocnych artykułów i książek, jasno i istotnie wskazujących jakie są dzisiejsze potrzeby ludzi oraz co przyczyni się do szczęścia i postępu społeczeństwa. Powinny one zostać opublikowane i rozprzestrzenione po całym kraju, ażeby przynajmniej rządzący wśród ludu zostali do pewnego stopnia przebudzeni oraz powstali, aby dołożyć wszelkich starań w tym kierunku, który poprowadzi ich do trwałego honoru. Ogłaszanie wielkich myśli jest dynamiczną mocą w arteriach życia; jest samą duszą świata. Myśli to niezmierzone Mirza, a skutki i różniące się warunki istnienia są jak oddzielne kształty i pojedyncze krańce fal; tylko wtedy, gdy Mirza zagotuje się, podniosą się fale i rozrzucą swoje perły wiedzy na brzegu życia.
Opinia publiczna musi być zwrócona w kierunku tego, co jest w dniu dzisiejszym wartościowe, a jest to możliwe tylko poprzez użycie adekwatnych argumentów oraz powołanie się na jasne, zrozumiałe i rozstrzygające dowody. Gdyż bezsilne masy nie wiedzą nic o świecie w czasie, gdy niewątpliwie szukają i pragną szczęścia, lecz niewiedza jak ciężka zasłona odcina ich od niego…
Ponadto, ważną potrzebą jest założenie szkół… Jeśli zajdzie taka potrzeba, edukacja powinna być obowiązkowa. Dopóki nerwy i arterie narodu tętnią życiem, każdy przedsięwzięty krok okaże się próżny, gdyż ludzie to jak ciało ludzkie, zdecydowanie i chęć walki to jak dusza, a bezduszne ciało nie porusza się.
(The Secret of Divine Civilization, str. 111-112)24.Wiadomości o współpracy młodych bahaitów i bahaitek w Montrealu, założeniu przez nich grupy naukowej i dyskusyjnej, rozsądne i rzeczowe wyjaśnienie metod zawartych w załączonym przez was programie oraz ich poważna i entuzjastyczna perspektywa na przyszłość, wszystko to pomogło ożywić nadzieje i wielkie zadowolenie w sercu Strażnika. Z niemałą przyjemnością przyjmuje on aktywną współpracę młodych przyjaciół w Montrealu i wierzy, że poprzez odpowiednie studiowanie właściwych nauk oraz ich problemów i dylematów, którymi wypełniony jest świat, będziecie mogli oddać wielkie przysługi Sprawie, a zatem i ludzkości.
(Z listu z 20 marca 1929 napisanego w imieniu Shoghiego Effendiego do wyznawcy)
Z LISTU POWSZECHNEGO DOMU SPRAWIEDLIWOŚCI25. Dalsze wyłonienie się Wiary z ukrycia objawia się na różne sposoby. W kręgach naukowych, pracach referencyjnych oraz w środkach masowego przekazu, mówi się coraz częściej o Wierze jako o „głównej” lub „czołowej” religii świata… Zapoznanie wpływowych części społeczeństwa z ideami bahaickimi w takich dziedzinach jak pokój, środowisko, pozycja kobiet, edukacja i piśmiennictwo spowodowało odzew, który coraz bardziej nawołuje bahaitów do uczestnictwa wraz z innymi w różnych projektach związanych z rządem lub organizacjami pozarządowymi.
Ponadto, takie zapoznanie powoduje, że społeczeństwo uświadamia sobie, że Wiara posiada rozwiązania dla bieżących problemów, a zatem oczekuje, że wspólnota bahaicka weźmie bardziej aktywny udział w sprawach publicznych.
Bahaickie projekty rozwoju społeczno-ekonomicznego powiększyły się liczebnie oraz przyniosły dużą renomę wspólnocie poprzez przykłady siły zbiorowej inicjatywy oraz ochotniczego, konsultacyjnego działania, które sprawdziły się w licznych miejscach… Niektóre projekty były tak wyjątkowe w swoich osiągnięciach, że zostały zauważone przez społeczeństwo dzięki wzmiankom pochwalnym i nagrodom ze strony rządów oraz międzynarodowych organizacji pozarządowych.
(Z Przesłania Riḍván 1992 napisanego przez Powszechny Dom Sprawiedliwości do bahaitów świata)
2.2 OBRONA WIARY26. Jeżeli ktokolwiek powstanie, aby w swoich pismach bronić Sprawy Boga przed napastnikami, człowiek ten, jakkolwiek nieznaczny jego udział, będzie tak zaszczycony w przyszłym świecie, że Zgromadzenie na Wysokości pozazdrości mu jego chwały. Żadne pióro nie zdoła przedstawić podniosłości jego stanu ani żaden język nie opisze jego okazałości. Każdemu, kto stoi mocno i wytrwale w tym świętym, tym chwalebnym i wywyższonym Objawieniu, będzie dana taka siła, że umożliwi mu ona stawić czoła i oprzeć się wszystkiemu co w niebie i na ziemi. Świadkiem tego jest Sam Bóg.
(Pokłosie Pism Bahá’u’lláha, rozdział LXVI)27. Drugim z tych duchowych wzorców, które odnoszą się do posiadającego wiedzę jest bycie obrońcą Wiary. Oczywistym jest, że te święte słowa te nie odnoszą się wyłącznie do poszukiwania ukrytych znaczeń Prawa, przestrzegania form oddawania czci Bogu, unikania większych i mniejszych grzechów, spełniania praktyk religijnych i przez te wszystkie drogi obrony Wiary. Mówią one raczej, że cała ludność powinna być pod każdym względem chroniona; że powinno czynić się wszelkie wysiłki w celu połączenia wszystkich możliwych środków, aby wznieść Słowo Boga, zwiększyć liczbę wyznawców, promować Wiarę Bożą oraz wywyższyć ją i sprawić, że odniesie zwycięstwo nad innymi religiami.
(The Secret of Divine Civilization, str. 41)Z LISTÓW NAPISANYCH W IMIENIU SHOGHIEGO EFFENDIEGO
28. Shoghi Effendi ucieszył się, gdy usłyszał o waszej rozmowie z panem… Ma on wielką nadzieję, że tacy naukowcy osiągną prawdziwe zrozumienie ducha i nauk Sprawy i powstaną, aby rozproszyć zasłonę błędnego zrozumienia, która uprzedza umysły uczonych zachodniego świata. Sprawa bardzo potrzebuje takich kompetentnych i duchowo nastawionych ludzi, którzy po dogłębnym zbadaniu Ruchu podzielą się ze światem owocem swojej pracy.
(Z listu z 11 marca 1929 r. napisanego w imieniu Shoghiego Effendiego do wyznawcy)
29. Pisma zawierają odpowiedź na wszystko; niestety większości bahaitów, jakkolwiek oddani i szczerzy nie byliby, brakuje niezbędnej nauki i mądrości, aby odpowiadać i odpierać stwierdzenia i ataki ludzi, którzy posiadają wykształcenie i pozycję.
(Z listu z 25 września 1942 r. napisanego w imieniu Shoghiego Effendiego do wyznawcy)
2.3 EKSPANSJA I KONSOLIDACJA WSPÓLNOTY BAHAICKIEJ30. Czyste dusze, takie jak Mirza Abu’l-Faḍl, niech z nim będzie Chwała Boga, poświęcają noce i dnie udowadniając prawdę Objawienia, dostarczając rozstrzygających i błyskotliwych dowodów, rozwijając zasady Wiary, podnosząc zasłony, promując religię Boga oraz rozsiewając Jego zapachy.
(Z Tablicy tłumaczonej z perskiego)Z LISTÓW NAPISANYCH W IMIENIU SHOGHIEGO EFFENDIEGO
31. Dowiedzieliśmy się z różnych źródeł, że dzieci wasze w piękny sposób nauczyły się mówić publicznie o Sprawie. Shoghi Effendi ma nadzieję, że wszystkich troje zostanie zdolnymi mówcami, oddanymi Sprawie i tematom jej pokrewnym. Aby się do tego przygotować, będą potrzebowali mocnej podstawy naukowo-literackiego wykształcenia, którą na szczęście otrzymują. Równie ważnym dla młodych bahaitów i bahaitek, chłopców i dziewczynek jest stosowne wykształcenie w szkołach o wysokim poziomie, jak i rozwój duchowy. Umysłowa jak i duchowa strona młodego człowieka musi być rozwinięta, zanim zacznie on skutecznie służyć Sprawie.
(Z listu z 28 listopada 1926 r. napisanego w imieniu Shoghiego Effendiego do wyznawcy)
32. Wykształcenie uniwersyteckie, które obecnie zdobywacie, będzie wam bardzo pomocne w waszych wysiłkach, by prezentować Przesłanie w kręgach intelektualnych. W dzisiejszych czasach, gdy ludzie są tak sceptycznie nastawieni do religii i patrzą z taką pogardą na ruchy i organizacje religijne, potrzeba intelektualnego wykształcenia naszych młodych bahaitów wydaje się o wiele większa, aby umieli przedstawić Przesłanie w stosowny sposób, tak aby przekonać każdego bezstronnego obserwatora o skuteczności i sile Nauk.
(Z listu z 5 maja 1934 napisanego w imieniu Shoghiego Effendiego do wyznawcy)
33. Młodzi mężczyźni i kobiety należący do Wiary muszą być poważnymi i głębokimi znawcami jej nauk, aby mogli nauczać w sposób, który przekona ludzi, że wszystkie problemy, które ich spotykają, mają rozwiązanie. Muszą oni uchwycić sens Administracji, aby być w stanie mądrze i skutecznie zarządzać ciągle wzrastającymi sprawami Wiary oraz dawać przykład bahaickiego sposobu życia. To wszystko nie jest łatwe, lecz Strażnik jest zawsze pełen nadziei, gdy widzi ducha poruszającego młodych wyznawców takich jak ty. Wiąże on wielkie nadzieje z tym, co osiągnie wasze pokolenie.
(Z listu z 12 maja 1944 r. napisanego w imieniu Shoghiego Effendiego do wyznawcy)
34. Jeżeli bahaici pragną, aby nauczanie Sprawy było prawdziwie skuteczne, powinni posiadać większą wiedzę oraz wiedzieć, jak w inteligentny i intelektualny sposób prowadzić dyskusję na temat obecnego stanu świata oraz jego problemów. Potrzebujemy bahaickich uczonych, nie tylko ludzi o wiele bardziej świadomych, czym nasze nauki naprawdę są, ale także ludzi oczytanych i wykształconych, zdolnych do powiązania naszych nauk z bieżącymi ideami liderów społecznych.
My bahaici powinniśmy innymi słowy uzbroić nasze umysły w wiedzę, aby lepiej zademonstrować szczególnie klasom wykształconym prawdy zawarte w naszej Wierze.
(Z listu z 5 lipca 1949 r. napisanego w imieniu Shoghiego Effendiego do wyznawcy)
Z LISTU NAPISANEGO W IMIENIU POWSZECHNEGO DOMU SPRAWIEDLIWOŚCI
35. Powszechny Dom Sprawiedliwości… uważa naukę bahaicką za posiadającą potencjalnie ogromne znaczenie dla rozwoju i konsolidacji wspólnoty bahaickiej w miarę, jak będzie się ona stawała bardziej znana…
(Z listu z 3 stycznia 1979 r. napisanego w imieniu Powszechnego Domu Sprawiedliwości do uczestników seminarium akademickiego)
2.4 WKŁAD W ROZWÓJ NAUKOWYZ LISTÓW NAPISANYCH W IMIENIU SHOGHIEGO EFFENDIEGO
36. Strażnik ucieszył się bardzo z waszej wiadomości oraz z tego, z jakim uznaniem i zainteresowaniem studiujecie nauki Bahá’u’lláha. Trzeba przyznać, że im dłużej się je studiuje, tym więcej można w nich znaleźć. Są one prawdziwą esencją, z której myśliciele, naukowcy oraz działacze humanitarni przyszłości czerpać będą natchnienie i przewodnictwo dla swojej pracy.
(Z listu z 10 grudnia 1942 r. napisanego w imieniu Shoghiego Effendiego do bahaickiej szkoły letniej)
37. W związku z poradą, o którą prosiliście odnośnie kierunku studiów, w którym powinniście się wyspecjalizować biorąc pod uwagę nauczanie w przyszłości: Strażnik sugeruje historię, ekonomię lub socjologię, jako że są to kierunki, którymi często zajmują się bahaici oraz obejmują one tematy, na które nasze bahaickie zasady rzucają zupełnie nowe światło. Twoja wiedza byłaby bardzo użyteczna w późniejszym nauczaniu Sprawy, moglibyście także wykorzystywać idee bahaickie w swoich wykładach jako wychowawcy.
(Z listu z 13 marca 1944 r. napisanego w imieniu Shoghiego Effendiego do wyznawcy)
Z LISTÓW NAPISANYCH PRZEZ POWSZECHNY DOM SPRAWIEDLIWOŚCI LUB W JEGO IMIENIU
38. Jesteście już zapewne wykwalifikowanymi praktykami w waszym zawodzie i bez wątpienia udzielacie porad na podstawie studiów i doświadczenia – całej struktury pojęć dotyczących ludzkiego umysłu, jego wzrostu, rozwoju i właściwego funkcjonowania, dowiedziawszy się tego i opracowawszy to bez odniesienia do nauk Bahá’u’lláha. Teraz jako bahaici wiecie, że to, czego Bahá’u’lláh naucza o celu życia ludzkiego, naturze istoty ludzkiej oraz o właściwym postępowaniu w życiu, wszystko to zostało bosko objawione i jest zatem prawdą. Niemniej jednak, upłynie z pewnością trochę czasu zanim poznacie dogłębnie nauki bahaickie, aby je jasno zrozumieć i opracować, w jaki sposób modyfikują wasze pojęcia zawodowe. Dla naukowca nie jest to oczywiście żadna niezwykła sytuacja. Jakże często w toku badań odkryty zostaje czynnik wymagający rewolucji myślenia w szerokim polu ludzkich przedsięwzięć. W każdym wypadku powinniście kierować się swoim własnym sądem i wiedzą naukową w miarę jak będziecie oświecani wzrastającą wiedzą na temat nauk bahaickich; niewątpliwie okaże się, że wasze zrozumienie ludzkich problemów, z którymi stykacie się w swojej pracy zmieni się i rozwinie oraz odkryjecie nowe i lepsze sposoby pomocy ludziom, którzy do was przychodzą. Psychologia jest jeszcze bardzo młodą i niedokładną nauką i w miarę upływu lat, psychologowie bahaiccy zaznajomieni z prawdziwym wzorem życia ludzkiego poprzez nauki Bahá’u’lláha, będą mogli przyczynić się do wielkiego postępu tej nauki oraz pomogą uśmierzyć ludzkie cierpienie.
(6 lutego 1973 r., opublikowane w „Messages from the Universal House of Justice, 1968-1973”, Wilmette: Bahá'í Publishing Trust, 1976, str. 111-112)
39. W miarę powiększania się wspólnota bahaicka nabywała będzie ekspertów w rozlicznych dziedzinach nauki poprzez bahaitów zostających ekspertami i ekspertów stających się bahaitami. W miarę jak ci eksperci będą wykorzystywali swoją wiedzę i umiejętności w służbie dla wspólnoty i co więcej przekształcali swoje dyscypliny tak, aby odzwierciedlały światło Boskich Nauk, będzie można w pełni rozwiązać każdy problem, który dziś zaburza społeczeństwo...
Równolegle do tego procesu życie bahaickich instytucji będzie się rozwijało, Zgromadzenia Duchowe będą posługiwały się nauką i biegłą wiedzą – zarówno bahaicką, jak i nie – aby pomagać rozwiązywać problemy swoich wspólnot.
Po pewnym czasie zainaugurowane i rozwinięte zostaną wielkie bahaickie instytucje naukowe oraz międzynarodowe i narodowe projekty polepszania życia ludzkiego.
(Z listu z 21 sierpnia 1977 r. napisanego w imieniu Powszechnego Domu Sprawiedliwości do wyznawcy)
40. Niech zatem (młodzi bahaici) z pewnością przyjmą wyzwania, które na nich czekają. Przepełniona doskonałością i odpowiednią pokorą, wytrwałością i wierną służbą dzisiejsza młodzież musi wysuwać się na czołowe pozycje w zawodach, handlu, sztuce i rzemiosłach niezbędnych do dalszego postępu ludzkości, aby zapewnić, że duch Sprawy oświeci te wszystkie ważne dziedziny ludzkich przedsięwzięć. Ponadto, w dążeniu do opanowania jednoczących idei i szybko postępujących technologii tej ery komunikacji, mogą a nawet powinni zapewnić przeniesienie tych umiejętności w przyszłość, co pomoże zachować wspaniałe i niezastąpione osiągnięcia przeszłości. Przemiana, która nastąpi w funkcjonowaniu społeczeństwa będzie z pewnością dużo zależała od skuteczności przygotowań, które poczyni młodzież dla świata, który odziedziczy.
(Z listu z 8 maja 1985 r. napisanego przez Powszechny Dom Sprawiedliwości do młodzieży bahaickiej świata)
41. Dom Sprawiedliwości uważa, że poruszane przez was kwestie dotyczące propozycji podzielenia się swoimi poglądami ze wspólnotą bahaicką przez nowo zadeklarowanych profesjonalistów są niezmiernie ważne i na czasie, szczególnie kiedy Wiara wyłania się z ukrycia i wzrastająca liczba profesjonalistów z różnych dziedzin życia przyciągana jest przez jej Nauki. Proces integracji tych ekspertów ze wspólnotami bahaickimi jako ugruntowanych wyznawców i korzystanie z ich potencjału jako osób promujących i popierających Sprawę, wszystko to będzie wymagało cierpliwego i życzliwego przewodnictwa ze strony instytucji bahaickich. Wielkim wyzwaniem będzie uniknięcie nadmiernego zakłócenia tego procesu integracji przez pozostawianie takich osób nietaktownym postawom ciągle obecnym we wspólnotach jeszcze niezbyt różnorodnych i nieprzyzwyczajonych do postępowania z różnymi warstwami społeczeństwa.
Uczeni i profesjonaliści przyzwyczajeni są do napotykania w toku badań nowych faktów, wymagających zmiany wcześniejszego myślenia na temat różnych aspektów ich dyscypliny. W przypadku, gdy pogłębiają swoją wiedzę na temat Nauk Wiary, potrzebują z pewnością czasu, aby przestudiować i wchłonąć tyle nowych idei. Należy im pomóc w jak najszybszym zdobyciu głębokiej wiedzy o naukach bahaickich. Stopniowo ta wiedza postawi ich poprzednie poglądy w zupełnie innym świetle. W międzyczasie wspólnoty bahaickie będą musiały rozwinąć większą tolerancję wobec idei, które niekoniecznie zgadzają się z ich bieżącym rozumieniem i pozostać otwartymi na nowe poglądy…
Nowo zadeklarowani profesjonaliści i inni eksperci stanowią świetne zasoby dla rozwoju nauki bahaickiej. Nadzieją naszą jest, że kiedy zdobędą oni głębsze zrozumienie nauk i ich znaczenia, będą w stanie wspomagać wspólnoty bahaickie odnosząc zasady Wiary do bieżących nurtów myśli i problemów świata. W niektórych przypadkach bahaici o tej samej profesji zbierali się na specjalnych konferencjach lub organizowali w tym celu stowarzyszenie. Pomaga im to także we wzajemnym wspieraniu siebie nawzajem jako bahaitów oraz korzystaniu ze swojej pozycji profesjonalnej, aby promować interesy Wiary. Bieżącymi przykładami stowarzyszeń profesjonalnych tego typu mogą być Bahaickie Stowarzyszenie Sprawiedliwości (Bahá'í Justice Society) i Bahaickie Stowarzyszenie Medyczne (Bahá'í Medical Association), obydwa w Stanach Zjednoczonych. Powinno szczególnie zachęcić się wyznawców o niezwykłych zdolnościach do poświęcenia się służbie dla Sprawy poprzez wyjątkowy wkład, który mogą wnieść w to szybko rozwijające się pole bahaickich przedsięwzięć.
(Z listu z 18 kwietnia 1989 r. napisanego w imieniu Powszechnego Domu Sprawiedliwości do Narodowego Zgromadzenia Duchowego)
3. OGÓLNE ZASADY I WSKAZÓWKI42. Zatem powiedziane zostało: „Wiedza jest światłem, które Bóg kieruje do serca kogokolwiek zechce”. To jest ten rodzaj wiedzy, który jest i zawsze był godny pochwały, a nie wiedza ograniczona, która wyłoniła się z zasłoniętych i ciemnych umysłów. Tę ograniczoną wiedzę oni nawet skrycie sobie nawzajem pożyczają i dumnie się tym szczycą!
(Księga Pewności, Kitáb-i-Íqán, Wydawnictwo Bahá’í, 1998 r., str. 11)
43. Postanowiliśmy, o ludzie, że najwyższym i ostatecznym celem całej nauki jest rozpoznanie Tego, który jest Obiektem całej wiedzy, a jednak, popatrzcie, jak pozwoliliście waszej nauce odciąć was jak przez zasłonę od Tego, który jest Jutrzenką tego Światła, poprzez którego każda ukryta rzecz została objawiona.
(Kitáb-i-Aqdas, akapit 102)44. Pomimo, że zdobywanie nauki i sztuki stanowi największą chwałę ludzkości, dzieje się tak tylko pod warunkiem, że rzeka człowieka wpływa do potężnego Mirza i czerpie z pradawnego Boskiego źródła Jego inspiracji. Kiedy tak się dzieje, każdy nauczyciel jest jako bezmierny ocean, każdy uczeń jako obfita fontanna wiedzy. Jeżeli więc poszukiwanie wiedzy prowadzi do piękna Tego, który jest obiektem całej wiedzy, jakże doskonały jest ten cel, lecz jeśli nie, wtedy zwykła kropla jest w stanie odciąć człowieka od deszczu łask, gdyż w parze z nauką idzie arogancja i duma, przynosząc pomyłki i obojętność wobec Boga.
Dzisiejsze nauki są mostami rzeczywistości, jeśli więc nie prowadzą one do rzeczywistości, nie pozostaje nic poza bezowocną iluzją. Na jedynego, pradawnego Boga! Jeśli zaś nauka nie byłaby środkiem dotarcia do Niego, Najbardziej Ujawnionego, jest niczym innym jak oczywistą stratą.
(Selections from the Writings of 'Abdu'l-Bahá, akapit 72)
45. A każda gałąź nauki połączona z miłością do Boga godna jest poparcia i pochwały, lecz gdy pozbawiona Jego miłości, nauka zaiste jałową jest i sprowadza tylko szaleństwo. Każdy rodzaj wiedzy, każda nauka jest jak drzewo: jeśli jej owocem będzie miłość do Boga, jest to drzewo błogosławione, lecz jeśli nie, drzewo to jest jedynie zeschniętym drewnem i pójdzie tylko w ogień.
(Selections from the Writings of 'Abdu'l-Bahá, akapit 154)
46. Wiedza naukowa jest najwyższym osiągnięciem na ludzkiej płaszczyźnie, gdyż nauka odkrywa rzeczywistości. Dzieli się na dwa rodzaje: materialną i duchową. Nauka materialna bada zjawiska naturalne; boska nauka odkrywa i realizuje prawdy duchowe. Świat ludzkości musi nabyć obydwa rodzaje. Ptak posiada dwa skrzydła; z jednym latać nie może. Materialna i duchowa nauka są to dwa skrzydła ludzkich uniesień i osiągnięć. Obydwa są niezbędne – jedno naturalne, drugie nadnaturalne; jedno materialne, drugie boskie. Przez boskie rozumiemy odkrywanie tajemnic Boga, zrozumienie duchowych rzeczywistości, boską mądrość, wewnętrzne znaczenie niebiańskich religii i podstawy prawa.
(The Promulgation of Universal Peace, str. 138)47. Pomiędzy prawdą, która pochodzi od Boga poprzez Jego Proroków, a przebłyskami prawdy często źle zrozumianymi i źle interpretowanymi, które pochodzą od filozofów i myślicieli, istnieje ogromna różnica. Nie wolno nam nigdy pod żadnym pozorem ich ze sobą mylić.
Bahá’u’lláh powiedział, że nauka może stać się zasłoną pomiędzy duszą człowieka, a wieczną prawdą; innymi słowy, pomiędzy człowiekiem, a wiedzą o Bogu. Obserwujemy, że niektórzy ludzie bardzo zaawansowani w studiowaniu nowoczesnych nauk odrzucają Boga i Jego Proroków. To wcale nie znaczy, że Bóg i Prorocy nie istnieli i nie istnieją. Znaczy to tylko, że wiedza stała się zasłoną pomiędzy ich sercem, a światłem Boga.
(Z listu z 22 kwietnia 1954 r. napisanego w imieniu Shoghiego Effendiego do wyznawcy)
Z LISTÓW NAPISANYCH W IMIENIU POWSZECHNEGO DOMU SPRAWIEDLIWOŚCI
48. Tak jak istnieje zasadnicza różnica pomiędzy istotą boskiego Objawienia, a jego rozumieniem przez wyznawców, tak samo istnieje rozróżnienie pomiędzy faktem naukowym i rozumowaniem z jednej strony, a wnioskami lub teoriami naukowymi z drugiej. Nie istnieje i nie musi istnieć konflikt pomiędzy prawdziwą religią i prawdziwą nauką: prawdziwa religia objawiona jest przez Boga, podczas gdy poprzez prawdziwą naukę umysł człowieka „odkrywa rzeczywistości rzeczy i staje się świadomy ich osobliwości i skutków oraz cech i właściwości istot” oraz „pojmuje abstrakcje przy pomocy konkretu”. Jednakże, kiedykolwiek wydaje się sąd przez pryzmat ludzkiego zrozumienia, jest on ograniczony, gdyż ludzkie zrozumienie jest ograniczone; a tam gdzie jest ograniczenie, tam istnieje możliwość błędu; tam gdzie jest błąd, powstają konflikty. Przykładowo w dzisiejszych czasach wielu ludzi jest przekonanych, że wiara w Boga jest nienaukowa, lecz w przyszłości nie będą już więcej, słowami ‘Abdu’l-Bahá „odrzucającymi Proroków, nieświadomymi duchowych wrażliwości, pozbawionymi łask bożych oraz wiary w ponadnaturalne”.
(Z listu z 26 grudnia 1975 r. napisanego w imieniu Powszechnego Domu Sprawiedliwości do wyznawcy)
49. Połączenie całkowitej lojalności wobec Objawiciela Boga i Jego Nauk oraz wnikliwego i inteligentnego studiowania Nauk i historii Wiary zalecanego przez te Nauki, jest szczególną siłą tego Objawienia. W poprzednich Objawieniach wyznawcy dzielili się na dwie wzajemnie antagonistyczne grupy: tych, którzy ślepo trzymali się litery Objawienia oraz tych, którzy kwestionowali i wątpili we wszystko. Jak wszystkie skrajności, tak i te mogą prowadzić do błędu. Ukochany Strażnik napisał, że „wiara bahá’í… nakazuje wyznawcom podstawowy obowiązek niezależnego poszukiwania prawdy…”. Bahaici proszeni są, aby postępować w Wierze z inteligencją i zrozumieniem. Wyznawcy z pewnością nie unikną błędów w dążeniu do osiągnięcia tego stopnia dojrzałości, a to wymaga wytrzymałości i pokory ze strony wszystkich, których to dotyczy, aby sprawy tego typu nie spowodowały rozłamu lub niezgody wśród przyjaciół.
(Z listu z 7 października 1980 r. napisanego w imieniu Powszechnego Domu Sprawiedliwości do wyznawcy)
50. Dom Sprawiedliwości sugeruje, że kwestie poruszane w waszym liście powinny być rozpatrzone w świetle oświadczeń z pism bahaickich, które ujawniają związek pomiędzy Objawieniem Bahá’u’lláha, a wiedzą nabytą w rezultacie przedsięwzięć naukowych. Bahá’u’lláh twierdzi, że:
Nieosłonięty i nieukryty, ten Skrzywdzony po wszystkie czasy ogłosił przed obliczem wszystkich ludzi świata to, co posłuży jako klucz do otwarcia drzwi nauki, sztuki, dobrobytu, pomyślności i bogactwa…
Oczywistym jest, że pisma bahaickie rzucają światło na wszystkie dziedziny ludzkich przedsięwzięć i wszystkie dyscypliny akademickie. Ci, którzy dostąpili przywileju rozpoznania pozycji Bahá’u’lláha, posiadają łaskę dostępu do Objawienia, które rzuca światło na wszystkie aspekty myśli i poszukiwań oraz zaleca się, aby używali zrozumienia, które nabywają poprzez zagłębianie się w Świętych Pismach w celu promowania interesów Wiary.
Wyznawcy posiadający zdolności i możliwości takiego postępowania, są stale zachęcani do kontynuacji studiów akademickich, które wyposażają ich nie tylko, aby oddać potrzebne usługi Wierze, ale także obdarzają środkami do nabycia głębokiego wglądu w sens i ukryte znaczenie nauk bahaickich. Odkrywają także, że poglądy nabyte poprzez głębsze zrozumienie Objawienia Bahá’u’lláha klarują tematy ich akademickich poszukiwań.
Pomocnym byłoby przeglądnięcie kilku oświadczeń Shoghiego Effendiego na ten temat. Do wyznawcy, który zakończył zaawansowane studia akademickie w dziedzinie spokrewnionej z naukami bahaickimi, Strażnik oświadczył w liście napisanym w jego imieniu:
Mamy nadzieję, że wszyscy studenci bahaiccy pójdą za szlachetnym przykładem, który im daliście i wskutek tego będą się starali badać i analizować zasady Wiary i odnosić je do nowoczesnych aspektów filozofii i nauki. Każdy inteligentny i poważny młody bahaita powinien zawsze w ten sposób podchodzić do Sprawy, gdyż w tym właśnie leży prawdziwa istota zasady niezależnego poszukiwania prawdy.
Kiedy Strażnik został poinformowany o przyjęciu Wiary przez naukowca, jego odpowiedź w liście napisanym w jego imieniu była taka:
Bardzo potrzebujemy zdrowego i rozsądnego elementu myślenia, które może zaoferować naukowo wytrenowany umysł. Kiedy takie zdolności intelektualne połączą się z głęboką wiarą, powstaną ogromne możliwości nauczania…
Jego sekretarz napisał przy innej okazji:Shoghi Effendi przez długie lata zachęcał bahaitów (tych, którzy prosili go o radę, lecz nie tylko) do studiowania historii, ekonomii, socjologii etc., aby być na bieżąco ze wszystkimi postępowymi ruchami i nurtami myśli w dzisiejszym świecie oraz umieć powiązać je z naukami bahaickimi. Chciałby, aby bahaici studiowali więcej niż mniej. Im więcej posiądą ogólnej wiedzy naukowej i innej, tym lepiej. Ponadto, nieustannie zachęca ich do głębszego studiowania nauk bahaickich.
W jednoczesnym dążeniu, by kontynuować studia oraz głębiej poznawać Nauki bahaickie, wyznawcom zaleca się by wyraźnie sobie uświadomili, że Objawienie Bahá’u’lláha jest kryterium prawdy, według którego powinny być mierzone wszystkie inne poglądy i wnioski. Zachęca się ich do skromności w kwestii swoich osiągnięć oraz do nieustannego pamiętania o następującej wypowiedzi Bahá’u’lláha:
Należy zatem oczyścić serce z próżnych ludzkich wypowiedzi i uświęcić je przeciwko wszelkim ziemskim przywiązaniom, aby mogło odkryć ukryte znaczenie boskiej inspiracji i stać się skarbnicą tajemnic boskiej wiedzy.
(Z listu z 19 października 1993 r. napisanego w imieniu Powszechnego Domu Sprawiedliwości do wyznawcy)
3.2 NAUKI „UŻYTECZNE”51. Dozwolonym jest studiowanie nauk i sztuki, lecz takich nauk, które są użyteczne i przyczynią się do postępu i zaawansowania ludzi. Tak nakazał Ten, który jest Nakazującym, Najmądrzejszym.
(Tablice Bahá’u’lláha objawione po Kitáb-i-Aqdas, str. 26)
Z PISM ‘ABDU’L-BAHY52. Przed rozpoczęciem studiów w danej dziedzinie, każdy powinien zastanowić się jakie jest jej zastosowanie oraz jakie owoce i skutki przyniesie. Jeżeli jest to użyteczna gałąź wiedzy, to znaczy, jeśli społeczeństwo wyniesie z tego duże korzyści, należy z całym sercem ją kontynuować. Jeśli natomiast przeciwnie, składa się ona z pustych, bezsensownych debat oraz próżnego powiązania wyobrażeń prowadzących do niczego poza wrogością, po cóż wtedy poświęcać swoje życie na takie bezużyteczne dzielenie włosa na czworo oraz kłótnie.
(The Secret of Divine Civilization, str. 106)Z LISTÓW NAPISANYCH W IMIENIU SHOGHIEGO EFFENDIEGO
53. Wybór kierunku studiów dokonany przez ciebie jest z pewnością bardzo interesujący i niezmiernie przysłuży się w pracy dla Sprawy. Jeśli nawet każda gałąź nauki może być ciekawa dla bahaity, który obserwuje w jaki sposób duch Sprawy i nowego wieku budzi umysły, to studia nad warunkami, w jakich znajduje się społeczeństwo lepiej ukażą nam potrzeby świata, wskutek roli jaką nauki bahaickie mogą odegrać w ich zaspakajaniu.
(Z listu z 5 stycznia 1930 napisanego w imieniu Shoghiego Effendiego do wyznawcy)
54. Filozofia, w miarę jak będziesz ją poznawać, a potem jej nauczać, z pewnością nie jest jedną z nauk, które zaczynają się słowami i słowami się kończą. Chodzi tutaj o bezowocne metafizyczne dzielenie włosa na czworo, a nie rozsądną gałąź nauki, jaką jest filozofia…
W związku z twoimi studiami: Strażnik doradziłby nie poświęcać zbyt dużo czasu abstrakcyjnej stronie filozofii, lecz raczej wybrać podejście pod kątem historycznym. Jeśli chodzi o powiązanie filozofii z naukami bahaickimi: jest to ogromne zadanie, którego naukowcy przyszłości będą mogli się podjąć. Należy pamiętać, że nie wszystkie pisma są przetłumaczone na angielski, a nawet niektóre z nich nie są jeszcze zebrane. Wiele ważnych Tablic, które są teraz w rękach prywatnych, może jeszcze wyjść na jaw.
(Z listu z 15 lutego 1947 r. napisanego w imieniu Shoghiego Effendiego do wyznawcy)
Z LISTU NAPISANEGO W IMIENIU POWSZECHNEGO DOMU SPRAWIEDLIWOŚCI
55. W odpowiedzi na twój list…, w którym szukasz porady w kwestii wybranej profesji vis-a-vis oświadczenia Bahá’u’lláha dotyczącego nauk zaczynających się słowami i zwykłymi słowami się kończących oraz wyboru studiów matematycznych i klasycznych, Powszechny Dom Sprawiedliwości poprosił nas o podzielenie się cytatem z listu do wyznawcy napisanego w 1947 w imieniu Strażnika Wiary: „Filozofia, w miarę jak będziesz ją poznawał, a potem jej nauczał, z pewnością nie jest jedną z nauk, które zaczynają się słowami i słowami się kończą. Chodzi tutaj o bezowocne, metafizyczne dzielenie włosa na czworo, a nie rozsądną gałąź nauki, jaką jest filozofia”.
Tymi słowami wyraził Strażnik ogólną zasadę. Jeśli chodzi o szczególny przypadek nauki matematyki czystej, odniesienie dotyczące tych nauk, które są pożyteczne i prowadzą do wywyższenia ludzkości”* znajdujące się w Jedenastej Dobrej Nowinie (Eleventh Glad Tidings, Bahá’í World Faith, str. 195) powinno być rozpatrzone w kontekście znaczenia „nauk”, w sposób w jaki odnosi się do nich Objawiciel. Komentarz Bahá’u’lláha na temat nauk, które zaczynają się słowami i kończą zwykłymi słowami, nie odnosi się do systematycznego badania zjawisk naturalnych w celu odkrycia praw porządku w fizycznym wszechświecie, porządku, który stara się odkryć matematyka. Czysta matematyka jest często stosowana w kwestiach praktycznych na przykład teorii grup czy też badaniu podstawowych cząsteczek.
* Tablice Bahá’u’lláha objawione po Kitáb-i-Aqdas, str. 26
Jeśli chodzi o studia klasyczne dzielimy się tym oto cytatem z listu z 30 listopada 1932 roku napisanego w imieniu Shoghiego Effendiego do wyznawcy, który pytał o umiejętność pisania opowiadań i zastanawiał się czy takie zajęcie klasyfikuje się jako nauka, która „zaczyna się słowami i kończy słowami”.
To, co Bahá’u’lláh pierwotnie rozumiał przez „nauki zaczynające i kończące się słowami” są to teologiczne rozprawy i analizy, które obciążają umysł ludzki, zamiast prowadzić do osiągnięcia prawdy. Studenci mogliby poświęcić całe życie na ich studiowanie, nic nie osiągnąwszy.
Bahá’u’lláh z pewnością nigdy nie zamierzał zaliczyć pisania opowiadań do tej kategorii; a stenotypia i maszynopisanie to użyteczne umiejętności, bardzo przydatne w dzisiejszym życiu społeczno-ekonomicznym.
To, co mógłbyś i powinieneś zrobić to starać się, aby twoje opowiadania stały się źródłem inspiracji i przewodnictwa dla tych, którzy je czytają. Dysponując takimi środkami mógłbyś rozprzestrzeniać ducha i nauki Sprawy; ukazywać zło istniejące w społeczeństwie oraz drogi rozwiązań. Jeżeli posiadasz prawdziwy talent pisarski, powinieneś go traktować jako dar od Boga i czynić wszystko, aby wykorzystać go dla ulepszenia społeczeństwa.
Dom Sprawiedliwości ma nadzieję, że będziesz w stanie zaspokoić potrzeby swoich przyjaciół, jeśli chodzi o te kwestie oraz zachęcić ich do przygotowania się do służby bahaickiej i możliwości przyczynienia się do dobrobytu ludzkości.
(Z listu z 24 maja 1988 r. napisanego w imieniu Powszechnego Domu Sprawiedliwości do wyznawcy)
3.3 POSTAWA NAUKOWCA56. Wśród ludzi znajduje się ten, którego nauki uczyniły dumnym i przez to został pozbawiony rozpoznania Mojego Imienia, Samoistnego; ten, który słysząc odgłos sandałów podążających za nim, staje się większym we własnej dumnie niż Nimrod. Powiedzcie: O odrzucony! Gdzie jest teraz jego siedziba? Na Boga, jest to najgłębszy ogień. Powiedzcie: O zgromadzenie duchownych! Czyż nie słyszycie przeszywającego odgłosu Mojego Najbardziej Wywyższonego Pióra? Czyż nie widzicie Słońca, które świeci w promiennej okazałości na Najchwalebniejszym Horyzoncie? Jak długo będziecie jeszcze wielbić bożków swoich zgubnych pasji? Odrzućcie wasze próżne wyobrażenia i zwróćcie się do Boga, waszego Nieskończonego Pana.
(Kitáb-i-Aqdas, rozdział 41)57. Okazujcie sobie wzajem wyrozumiałość, serdeczność i miłość. Gdyby którykolwiek z was nie był w stanie pojąć jakiejś prawdy lub starał się usilnie ją zrozumieć, w rozmowie z nim niech emanuje z was duch wielkiej przychylności i dobrej woli. Pomagajcie mu dostrzec tę prawdę, a w najdrobniejszym stopniu nie poczytujcie sobie tego za oznakę swojej nad nim przewagi czy posiadania większych zdolności.
(Pokłosie Pism Bahá’u’lláha, 5:3)58. Baczcie, byście się z kimś nie sprzeczali, wręcz przeciwnie, starajcie się zwrócić mu uwagę na prawdę przy pomocy przyjacielskiego sposobu bycia i słusznej rady. Jeżeli wasz słuchacz zareaguje pozytywnie, to postąpił tak z korzyścią dla siebie samego, a jeżeli nie, odwróćcie się od niego, kierując twarze w stronę świętego dworu Bożego, siedziby promiennej świętości. Nie wadźcie się z nikim na słowa w sprawach dotyczących rzeczy tego świata i kwestii z nim związanych, Bóg bowiem zostawił je dla takich, którzy się do nich przywiązali.
(Pokłosie Pism Bahá’u’lláha, 128:10-11)59. Ostrzeż, o Salmánie, umiłowanych jednego Boga prawdziwego, by nie patrzyli zbyt krytycznym okiem na ludzkie wypowiedzi ustne i pisane. Niech raczej podchodzą do nich w duchu nieuprzedzenia i serdecznej przychylności. Inaczej jednak winni być traktowane osoby, które w ten Dzień posunęły się do atakowania w swoich podżegających pismach zasad Bożej Sprawy. Wszyscy ludzie, każdy na miarę własnych możliwości, mają obowiązek odpierać ich argumenty przeciwko Wierze Boga. Tak postanowił On, Wszechwładny, Wszechmocny.
(Pokłosie Pism Bahá’u’lláha, 154:1)60. Ważnymi są właściwe postępowanie i wysoki standard moralny, gdyż jeśli charakter nie jest odpowiednio rozwinięty, zdobywanie wiedzy okaże się tylko szkodliwe. Wiedza jest godna pochwały w połączeniu z etycznym postępowaniem i cnotliwym charakterem; w przeciwnym razie jest śmiertelną trucizną, przerażającym niebezpieczeństwem. Lekarz o złym charakterze, który zdradza czyjeś zaufanie, jest w stanie sprowadzić śmierć i stać się źródłem rozlicznych chorób i kalectw.
(Z Tablicy tłumaczonej z perskiego)Z LISTÓW NAPISANYCH PRZEZ POWSZECHNY DOM SPRAWIEDLIWOŚCI LUB W JEGO IMIENIU
61. ...wierni muszą dostrzec znaczenie uczciwości intelektualnej i pokory. W poprzednich okresach objawień namnożyło się błędów, gdyż wierzący w Objawienie Boga usilnie chcieli ogarnąć Boskie Przesłanie poprzez ramy swojego ograniczonego zrozumienia, definiować doktryny podczas gdy definiowanie było poza ich możliwościami, wytłumaczyć tajemnice, które tylko wiedza i doświadczenie przyszłych wieków mogą uczynić zrozumiałymi, spierać się, że coś jest prawdą, gdyż wydaje się pożądane i potrzebne. Takich kompromisów z istotną prawdą, takiej dumy intelektualnej należy skrupulatnie unikać.
(27 maja 1966 r., opublikowane w „Wellspring of Guidance: Messages 1963-1968”, Wilmette: Bahá’í Publishing Trust, 1976 r., str. 87-88)
62. Podczas nauki w szkole czy na uniwersytecie młodzież bahaicka bardzo często może znaleźć się w niezwykłej i trochę krępującej sytuacji, kiedy będzie posiadała głębszy wgląd w temat od swoich instruktorów. Nauki Bahá’u’lláha rzucają światło na tak wiele aspektów wiedzy i życia ludzkiego, że bahaita musi nauczyć się, wcześniej niż większość, wyważać otrzymane informacje, zamiast ślepo je przyjmować. Bahaita posiada przewagę boskiego Objawienia na ten Wiek, które jak reflektor oświetla rozliczne problemy, które wprawiają w zakłopotanie nowoczesnych myślicieli; musi on zatem rozwinąć zdolność uczenia się wszystkiego od tych, którzy go otaczają, zachowując w stosunku do swoich nauczycieli odpowiednią pokorę, lecz zawsze odnosząc wszystko, co słyszy do nauk bahaickich, gdyż pozwolą mu one oddzielić złoto od nieczystości ludzkiego błędu.
(10 czerwca 1966 roku, do młodzieży bahaickiej wszystkich krajów, opublikowane w „Wellspring of Guidance: Messages 1963-1968”, Wilmette: Bahá’í Publishing Trust, 1976, str. 95-96)
63. Dom Sprawiedliwości zgadza się, iż dla wierzących, a szczególnie dla tych na odpowiedzialnych stanowiskach w Porządku Administracyjnym bardzo ważna jest spokojna, tolerancyjna i zaciekawiona reakcja na poglądy różniące się od ich własnych, pamiętając, że wszyscy bahaici są tylko ciągłymi uczniami Wiary, dążącymi do jaśniejszego zrozumienia Nauk, wierniejszego ich stosowania i nikt nie może twierdzić, że posiada doskonałe zrozumienie tego Objawienia. W tym samym czasie wszyscy wierzący, a zwłaszcza uczeni powinni pamiętać o licznych ostrzeżeniach znajdujących się w Pismach przed wzniecaniem niezgody wśród przyjaciół. Obowiązkiem instytucji Wiary jest obrona wspólnoty przed takimi niebezpieczeństwami… Nie można zaprzeczyć, że niektóre oświadczenia niedawno złożone w imieniu nauki bahaickiej przez pewne osoby, zdradzają niepohamowanie oraz brak uznania dla wielu podstawowych zasad Wiary, co naturalnie podniosłoby alarm w piersiach najbardziej tolerancyjnych wyznawców.
(Z listu 18 lipca 1979 roku napisanego w imieniu Powszechnego Domu Sprawiedliwości do wyznawcy)
64. Dom Sprawiedliwości uważa, że uczeni bahaiccy powinni strzec się przed pokusami dumy intelektualnej. ‘Abdu’l-Bahá ostrzegał przyjaciół na zachodzie, że poddani będą próbom intelektualnym, a Strażnik przypominał o tym ostrzeżeniu. Istnieje wiele aspektów zachodniego myślenia, które w świadomości ogółu osiągnęły status niepodważalnej reguły, a czas tylko może pokazać, że były błędne lub też tylko częściowo prawdziwe. Jakikolwiek bahaita, który zdobywa uznanie w kręgach akademickich, będzie narażony na silny wpływ takiego myślenia. Jednym z problemów dzisiejszych czasów jest poziom, do którego różne dyscypliny nauki zostały wyspecjalizowane i odizolowane od siebie. Myśliciele stoją teraz przed wyzwaniem stworzenia syntezy lub przynajmniej spójnej współzależności szerokiej wiedzy zdobytej w poprzednim wieku. Bahaici muszą być świadomi tego czynnika oraz zdawać sobie sprawę z umiarkowania i wszechobejmującej natury tego Objawienia…
Podczas stosowania społecznych praw Wiary można zauważyć, że większość trudności bierze się nie tylko z widocznego nieposłuszeństwa, lecz także z działania tych, którzy uważnie obserwując literę prawa posuwają się tak daleko, aż pozwoli im to odejść od ducha leżącego w jego istocie. Podobną tendencję można zauważyć wśród niektórych bahaickich uczonych. Wielkie postępy wiedzy i zrozumienia w zasadniczym polu nauki bahaickiej, dokonane zostaną przez tych, którzy biegli w swoich dziedzinach i trzymający się zasad badawczych, będą także dokładnie przepojeni miłością dla Wiary i determinacją, by powiększyć zrozumienie jej nauk.
(Z listu z 23 marca 1983 roku napisanego w imieniu Powszechnego Domu Sprawiedliwości do wyznawcy)
3.4 KWESTIE METODOLOGICZNE65. Nie ważcie Księgi Boga według wzorców i nauk powszechnych wśród was, gdyż Księga ta jest nieomylną Wagą ustanowioną wśród ludzi. Za pomocą tej najdoskonalszej Wagi będzie ważone cokolwiek znajduje się w posiadaniu narodów i rodzin ziemi, podczas gdy miara ich ciężaru sprawdzana będzie zgodnie z jej własnym wzorcem, czyż nie wiedzieliście o tym.
(Kitáb-i-Aqdas, rozdział 99)66. Kiedy oczy ludzi Wschodu zachwyciły się sztuką i cudami Zachodu, błądziły roztargnione po pustyni spraw materialnych, niepomne Tego, który jest Sprawcą Spraw, Podtrzymującym, podczas gdy ludzie, którzy byli zdrojem oraz źródłem Mądrości nigdy nie zaprzeczyli istnieniu ruchomego Impulsu kryjącego się za tymi sprawami, ani Stwórcy ani też jego Początkowi. Wasz Pan jest świadom, lecz większość ludzi jeszcze nie wie.
(Tablice Bahá’u’lláha objawione po Kitáb-i-Aqdas, str. 144)
Z WYPOWIEDZI ‘ABDU’L-BAHY67. Istnieją jedynie cztery przyjęte metody zrozumienia, to znaczy rzeczywistość rzeczy jest pojmowana tymi czterema metodami.
Pierwszy sposób jest to pojmowanie przez zmysły, czyli wszystko, co postrzega oko, ucho, smak, węch i dotyk, pojęte jest tym sposobem. Obecnie sposób ten uważany jest za najdoskonalszy przez wszystkich filozofów europejskich. Mówią oni, że wrażenia zmysłów są podstawową metodą zdobywania wiedzy. Metodę tę uważają za najlepszą, mimo że jest niedoskonała, gdyż popełnia błędy. Na przykład najwspanialszym ze zmysłów jest zdolność widzenia… Wzrok wierzy w nieruchomość ziemi, a słońce widzi w ruchu i myli się także w wielu podobnych wypadkach. Dlatego nie możemy na nim polegać.
Drugim sposobem jest rozumowanie, które było metodą starożytnych filozofów, filarów mądrości. Jest to sposób pojmowania rozumem. Dowodzili oni rzeczy przez wnioskowanie i silnie trzymali się dowodów logicznych. Wszystkie ich argumenty są argumentami rozumowymi. Mimo to różnili się wielce, a ich opinie bywały sprzeczne. Zmieniali nawet poglądy, to znaczy w ciągu dwudziestu lat dowodzili istnienia czegoś za pomocą argumentów logicznych, a następnie również argumentami logicznymi przeczyli temu do tego stopnia, że Platon najpierw udowodnił logicznie bezruch ziemi i ruch słońca, a potem argumentami logicznymi wykazał, że słońce jest nieruchomym centrum, a ziemia się porusza... Jest więc rzeczą jasną, że sposób rozumowy nie jest doskonały, czego dowodzą różnice między starożytnymi filozofami, poszukiwanie stabilności i zmienność ich opinii. Gdyby ten sposób był doskonały, wszyscy powinni być zjednoczeni w swych ideach i zgadzać się z sobą wzajemnie.
Trzeci sposób pojmowania jest to pojmowanie przez tradycję, czyli na podstawie Pism Świętych, gdyż ludzie mówią: „w Starym i Nowym Testamencie Bóg tak powiedział”. Ten sposób jest również niedoskonały, gdyż tradycje te pojmowane są rozumem. Jeśli rozum sam jest omylny, jakże można powiedzieć, że nie pobłądzi w interpretacji znaczenia tradycji, skoro omyłki są dla niego możliwe i nie można mieć pewności. Jest to metoda przywódców religijnych; to, co pojmują i rozumieją z tekstu Ksiąg Świętych, jest tym, co pojmuje ich rozum z tekstu, a to niekoniecznie musi być rzeczywiście prawdą, gdyż rozum jest jak waga, a znaczenia zawarte w tekście Ksiąg Świętych są jak rzeczy ważone. Jeśli waga jest niedokładna, w jaki sposób możemy przekonać się o prawdziwości ciężaru ważonych na niej rzeczy?
Wiedzcie zatem, że to, co znajduje się w rękach ludzi, i to, w co wierzą, może podlegać błędom, ponieważ w dowodzeniu lub zaprzeczaniu rzeczom, jeśli dowód jest wzięty z dowodów dostarczonych przez nasze zmysły – metoda okazuje się niedoskonała, przy dowodach intelektualnych – podobnie, a dowody tradycyjne także nie okazały się pewne. Ludzie nie mają więc miernika, na którym mogliby polegać.
Lecz Łaska Ducha Świętego daje prawdziwy sposób pojmowania. Ten sposób jest nieomylny i niezawodny, dzięki wsparciu Ducha Świętego, który przychodzi do człowieka. To jest jedyny warunek, który pozwala mieć pewność.
(Odpowiedzi, Wydawnictwo Bahá'í w Polsce, Warszawa, 1998, 83:1-6, str. 138-139)
Z LISTÓW NAPISANYCH W IMIENIU POWSZECHNEGO DOMU SPRAWIEDLIWOŚCI
68. Pojawiła się obawa, że niektórzy przyjaciele przyjmując, że istnieje tylko jedno „poprawne” spojrzenie na historię i zasady Wiary, krytycznie reagują na nieznane poglądy. Zostało to już poruszone w oświadczeniach Powszechnego Domu Sprawiedliwości na przykład na stronach 88-89 w „Wellspring of Guidance” („Źródło Przewodnictwa”). Tak jak podkreślasz w swoim liście, boskie Objawienie jest nieomylne i pochodzi z wszechobejmującej znajomości Prawdy, lecz kiedy pojedynczy bahaici usiłują stosować Święte Teksty do specyficznego problemu lub sytuacji, robią to wykorzystując swoje własne umysły o ograniczonym pojmowaniu. Tak jak ludzie różnią się od siebie, jeśli chodzi o wykorzystywanie rozumu przy wyciąganiu wniosków z dostępnych dowodów, tak samo mogą różnie rozumieć i stosować dany ustęp boskiego Objawienia. Bahaicka zasada harmonii nauki i religii wymaga, tak jak twierdzisz, aby uczony bahaicki kierował się swoim intelektem przy rozwiązywaniu specyficznego problemu, jeśli istnieje widoczny konflikt pomiędzy Świętym Tekstem, a innymi dowodami; musi on także pogodzić się z faktem, że niektóre problemy mogą przeciwstawić się jego rozumieniu…
Przekazując komentarze Działu Badań na temat… Seminarium*, Powszechny Dom Sprawiedliwości nie zamierzał sugerować, że istnieje tylko jeden dopuszczalny rodzaj metodologii przeznaczonej dla bahaickich historyków. Chciał jedynie ostrzec bahaickich uczonych przed niebezpieczeństwami właściwymi drogom, którymi niektórzy z nich obecnie podążają. Badania historyczne są w dużej mierze kwestią oceny dowodów oraz wnioskowania prawdopodobieństw. Dowody historyczne są ponadto zawsze fragmentaryczne, mogą być także przez przypadek błędne lub nawet celowo sfałszowane. Dom Sprawiedliwości widzi, że jesteś tego w pełni świadomy, lecz podkreśla tę sprawę, gdyż nie rozumie w jaki sposób historyk bahaicki może z jednej strony uczciwie twierdzić, że jest szczerym wyznawcą, a z drugiej strony podważać w swych pismach wiarygodność i honor Głównych Postaci Wiary oraz jej Strażnika.
Fakt, że Wiara, jak oznajmia Strażnik, „nakłada na wyznawców podstawowy obowiązek nieskrępowanego poszukiwania prawdy” powinien zapewnić każdego ambitnego historyka bahaickiego, że nie może w żaden sposób istnieć wymóg zniekształcania historii z korzyścią dla tzw. „interesów” Wiary. Przeciwnie, połączenie głębokiej wiary z wolnością myśli jest wielką siłą religii bahaickiej. Nakłada ona wszakże na bahaickich historyków wielki obowiązek przedstawiania swoich poglądów i wniosków z umiarkowaniem i należytą pokorą. W związku z tym, jedna z Tablic Bahá’u’lláha oświadcza:
Piszesz, że jeden z przyjaciół napisał pracę naukową. Wspomniano o tym w Najświętszej Obecności i oto, co zostało objawione w odpowiedzi: Należy bardzo uważać, aby to, co się obecnie pisze nie powodowało niezgody i nie budziły sprzeciwu u ludzi. Cokolwiek przyjaciele jedynego prawdziwego Boga mówią w dniu dzisiejszym, znajduje posłuch u ludzi świata. Zostało to objawione w Lawḥ-i-Ḥikmat: „Niewierzący nachylili ku Nam swe uszy, aby usłyszeć to, co umożliwi im przeciwstawić się Bogu, Pomagającemu w Niebezpieczeństwie, Samoistnemu”. Cokolwiek się pisze, nie powinno przekraczać granic taktu i rozsądku, a w słowach tam zawartych, powinny ukrywać się właściwości mleka, aby dzieci świata mogły nim się pożywić i dzięki temu osiągnąć dojrzałość. Powiedzieliśmy już wcześniej, że jedno słowo posiada wpływ wiosny i sprawia, że serca stają się świeże i pokryte zielenią, podczas gdy inne słowo potrafi być jak rdza zbożowa, która sprawia, że pąki i kwiaty więdną. Niechaj Bóg sprawi, aby autorzy znajdujący się wśród przyjaciół pisali w sposób akceptowany przez rozsądne dusze i nie wywołujący sprzeciwu u innych.
(Z listu z 18 lipca 1979 roku napisanego w imieniu Powszechnego Domu Sprawiedliwości do wyznawcy)
* „Wyzwanie i obietnica nauki bahaickiej”, przygotowane przez Dział Badań. Zgodnie z publikacją w „The Bahá’í World” (Hajfa, Światowe Centrum Bahá’í, 1981 r.), tom XVII, str. 195-196, to oświadczenie zostało nieuważnie przypisane Powszechnemu Domowi Sprawiedliwości.
69. Dom Sprawiedliwości miał nadzieję, że publikacja tego oświadczenia* ożywi dyskusje wśród bahaickich uczonych i zachęci ich do głębszego badania różnych aspektów swojej pracy oraz skutku jaki wywiera ona na publiczność zarówno bahaicką, jak i nie. Naszym celem nie było instruowanie uczonych, aby porzucili specyficzną metodologię, lecz przestroga przed niebezpieczeństwem brania za pewnik oświadczeń a priori współczesnych uczonych niebahaickich oraz zezwolenia, aby ich myślenie i pojmowanie Wiary było ograniczone przez kryteria, które jako bahaici musieliby uważać za błędne. Nadzieją Powszechnego Domu Sprawiedliwości było także, aby uczeni bahaiccy uświadomili sobie znaczenie sposobu w jaki się wypowiadają, strzegli się przed używaniem dumnego i pogardliwego języka, za pomocą którego niektórzy odwoływali się do swoich współwyznawców, którzy niemniej jednak starali się oddanie służyć Wierze Boga.
(Z listu z 8 października 1980 roku napisanego w imieniu Powszechnego Domu Sprawiedliwości do wyznawcy)
* „Wyzwanie i obietnica nauki bahaickiej”, przygotowane przez Dział Badań. Zgodnie z publikacją w „The Bahá’í World” (Hajfa, Światowe Centrum Bahá’í, 1981 r.), tom XVII, str. 195-196, to oświadczenie zostało nieuważnie przypisane Powszechnemu Domowi Sprawiedliwości.
70. Z waszego listu Dom Sprawiedliwości wnioskuje, że szukacie dróg przekazywania prawd duchowych w logiczny sposób oraz demonstrowania ich słuszności za pomocą dowodów naukowych. Nie należy sprzeciwiać się takiej postawie. Sam ‘Abdu’l-Bahá używał takiej metody. Uczeni bahaiccy muszą wszakże unikać niebezpieczeństwa zniekształcania prawdy religijnej, czasami nawet na siłę, aby była zgodna z pojmowaniem i myśleniem obecnym w naukowym świecie. Prawdziwi uczeni bahaiccy powinni się tego wystrzegać. W liście do Narodowego Zgromadzenia Duchowego z 21 lipca 1968 roku, Dom Sprawiedliwości pisze:
Chociaż często może być rozsądnym podejście do jednostek lub całej grupy z punktu widzenia obecnej wiedzy, nigdy nie powinno się zapominać, że Objawienie Posłańca Boga jest standardem dla całej wiedzy, a naukowe oświadczenia i twierdzenia, nie ważne jak zbliżone do wiecznych reguł objawionych przez Posłańca Boga, w swojej naturze są tylko ulotne i ograniczone. Podobnież, usiłując uczynić wiarę bahá’í adekwatną do nowoczesnego społeczeństwa, narażamy się na duże ryzyko kompromisów z podstawowymi prawdami naszej Wiary, starając się, aby zgadzała się z bieżącymi teoriami i praktyką.
(Z listu z 7 czerwca 1983 roku napisanego w imieniu Powszechnego Domu Sprawiedliwości do wyznawcy)
71. Główna obawa Domu Sprawiedliwości dotyczy metodologicznej stronniczości oraz dysharmonijnej tendencji, które znaleźć można w pracach niektórych autorów. Wydaje się, że starając się osiągnąć to, co w ich rozumieniu jest akademickim obiektywizmem, przypadkowo wcisnęli Wiarę w szablon, zupełnie obcy jej naturze, nie zważając na siły duchowe, które bahaici widzą jako jej podstawę. Prawdopodobnie usprawiedliwieniem takiego podejścia byłby fakt, że większość uczonych religioznawców zajmuje się szczególnie zjawiskami postrzegalnymi, wydarzeniami zauważalnymi, sprawami praktycznymi i przyzwyczajeni są oni do spoglądania na swój temat z zachodniego, jeśli nie chrześcijańskiego punktu widzenia. Takie podejście, chociaż zrozumiałe, jest niemożliwym dla bahaity, ponieważ ignoruje fakt, że nasz światopogląd obejmuje wymiar duchowy jako niezbędny składnik logiczności i spójności, a ponadto bahaicie nie przystoi pisać… o swojej Wierze, jak gdyby patrzył na nią z punktu widzenia humanizmu czy materializmu.
Innymi słowy, w takich artykułach napotykamy bahaitów usiłujących pisać, jak gdyby nie byli bahaitami. To doprowadza tych autorów do wyciągania wniosków i stwarzania skojarzeń, które są niezgodne z naukami bahaickimi oraz z rzeczywistością Wiary. Podczas pisania dla takiej publikacji, bahaicki autor powinien przyjąć neutralny, spokojny i objaśniający ton, unikając pułapki zniekształcania obrazu poprzez przyjęcie stanowiska w istocie materialistycznego i zlokalizowanego.
(Z listu z 4 października 1994 r. napisanego w imieniu Powszechnego Domu Sprawiedliwości do Narodowego Zgromadzenia Duchowego)
3.5 PRZYMIERZEZ LISTÓW NAPISANYCH PRZEZ SHOGHIEGO EFFENDIEGO LUB W JEGO IMIENIU
72. Odnośnie proponowanego kierunku studiów: … Sprawa ma taką naturę, że służyć jej możemy niezależnie od wykonywanego zawodu. Jedyne wymaganie jest takie, abyśmy byli duchowo nastawieni, a nie kierowali się czysto materialnymi pobudkami. Nie powinniśmy także pozwolić, aby nasze studia powstrzymywały nas od pogłębiania naszej wiedzy na temat literatury Sprawy.
(9 listopada 1931 roku, w imieniu Shoghiego Effendiego do wyznawcy)
73. W swoich wysiłkach, aby osiągnąć ten cel, muszą oni skrupulatnie i starannie studiować literaturę swojej Wiary, zagłębiać się w jej nauki, przyswajać sobie jej prawa i zasady, rozważać jej przestrogi, założenia i cele, zapamiętywać niektóre napomnienia i modlitwy, opanować podstawy administracji oraz być na bieżąco z jej najnowszymi osiągnięciami. Powinni także starać się osiągnąć, z autoryzowanych i bezstronnych źródeł, solidną wiedzę na temat historii i doktryn islamu – źródła i podstawy naszej Wiary – oraz z pełnym szacunkiem i umysłem wolnym od przyjętych z góry idei podejść do studiowania Koranu, który oprócz Świętych Pism Objawień Bába i Bahá’u’lláha stanowi jedyną Księgę, którą można uważać za całkowicie autentyczną Składnicę Słowa Bożego. Powinni zwrócić szczególną uwagę na te instytucje i okoliczności, które łączą się bezpośrednio z pochodzeniem i narodzinami ich Wiary, pozycją nadawaną jej Zwiastunowi oraz prawami objawionymi przez jej Autora.
(25 grudnia 1938 roku, Shoghi Effendi do bahaitów na Zachodzie, opublikowane w „The Advent of Divine Justice”, Wilmette: Bahá’í Publishing Trust, 1990 r., str. 49)
74. Strażnik uważa, że solidna wiedza na temat historii, z historią religii włącznie, jak i dotycząca problemów społeczno-ekonomicznych, bardzo pomaga w nauczaniu intelektualistów; jeśli natomiast chodzi o tematy z zakresu Wiary, na których należy skupić swą uwagę, Strażnik sugeruje, że młodzi bahaici powinni mistrzowsko opanować takie dzieła jak: „Pokłosie” (Gleanings), „Zwiastuni świtu” (The Dawn-Breakers), „God Passes By”, „Księga Pewności” (Kitáb-i-Íqán), „Odpowiedzi” (Some Answered Questions) oraz ważniejsze Tablice. Należy dogłębnie studiować wszystkie aspekty Wiary oraz… więcej wiedzieć o administracji.
(4 maja 1946 roku, w imieniu Shoghiego Effendiego do wyznawcy)
75. Wygląda na to, że potrzebujemy teraz głębszej i bardziej skoordynowanej nauki bahaickiej, aby przyciągnąć takich ludzi z jakimi jesteście w kontakcie… Świat, a przynajmniej myślący świat, nadążył obecnie za wszystkimi wielkimi i uniwersalnymi zasadami ogłoszonymi przez Bahá’u’lláha ponad 70 lat temu, więc oczywiście nie brzmi to dla nich „nowo”. Lecz my zdajemy sobie sprawę, że te głębsze nauki, zdolność odnowy społeczeństwa poprzez zaplanowany przez Niego Porządek Świata, są to nauki nowe i dynamiczne. Musimy się tylko nauczyć przedstawiać je takim ludziom w sposób inteligentny i atrakcyjny!
(3 lipca 1949 r., w imieniu Shoghiego Effendiego do wyznawcy)
76. Strażnikowi było bardzo miło usłyszeć, że wygłaszacie wykłady na temat Sprawy; jest to bardzo ważna dziedzina służby i powinno poświęcać się jej tyle czasu, ile to tylko możliwe. Społeczeństwo musi usłyszeć o Wierze i należy wynaleźć nowe drogi i sposoby, aby zwrócili na nią uwagę. Strażnik także usilnie zachęca do głębszego studiowania samych nauk. Zapotrzebowanie na naukę bahaicką jest o wiele większe niż na naukę światową, gdyż jedna jest duchowa, druga mniej więcej przemijająca. Sprawa bardzo potrzebuje ludzi, którzy znają nauki gruntownie, szczególnie ich głębokie prawdy, którzy mogą skutecznie i odpowiednio nauczać, dając trwałą podstawę, której trudności ani próby nie zachwieją.
(27 sierpnia 1951 roku, w imieniu Shoghiego Effendiego do wyznawcy)
Z KOMUNIKATÓW POWSZECHNEGO DOMU SPRAWIEDLIWOŚCI77. Uważamy, że w zakresie nauki bahaickiej najważniejszym jest, aby nie tłumić rozwoju bahaickich uczonych cenzorskim nastawieniem lub przesadnym krytycyzmem. Wierzymy, że zarówno Międzynarodowe Centrum Nauczania, jak i Rady Doradców mogą oddać duże przysługi w tej dziedzinie zachęcając początkujących naukowców i szerząc w bahaickiej wspólnocie atmosferę tolerancji wobec poglądów innych. W tym samym czasie podstawa wiary wyznawców powinna być wzmacniana poprzez wzrastającą świadomość głównej prawdy, fundamentalne znaczenie Przymierza oraz ciągle rosnącą miłość do Bahá’u’lláha.
(10 luty 1981 roku, memorandum Powszechnego Domu Sprawiedliwości do Międzynarodowego Centrum Nauczania)
78. Nie ulega wątpliwości, że od tego czasu postęp Sprawy charakteryzował się będzie ciągle zwiększającą się współpracą z organizacjami, przedsięwzięciami, instytucjami oraz wiodącymi jednostkami nie-bahaickiego świata. Osiągniemy większy status w ONZ, staniemy się lepiej znani na obradach rządów oraz przez środki masowego przekazu, staniemy się punktem zainteresowania naukowców oraz niewątpliwie obiektem zawiści upadających organizacji. Naszym przygotowaniem do tej sytuacji i odpowiedzią na nią powinno być nieustanne pogłębianie naszej wiary, niezachwiane stosowanie się do jej zasad: wstrzymywania się od stronniczej polityki oraz wolności od uprzedzeń, a ponad wszystko wzrastające zrozumienie jej podstawowych prawd i ich istotność w dzisiejszym świecie.
(Przesłanie na Riḍván 1984 roku, napisane przez Powszechny Dom Sprawiedliwości do bahaitów świata)